by Obecna sytuacja zarówno w Polsce, jak i na świecie, nie napawa radością. W związku z szeregiem obostrzeń oraz wymagań sanitarnych, w każdym miejscu publicznym musi znaleźć się dozownik środka dezynfekującego. Nie musimy przesadnie rozpisywać się nad korzyściami, które płyną z używania tego produktu – jego odpowiednie i regularne użytkowanie może przyczynić się do znacznego zredukowania liczby zachorowań w trakcie pandemii wirusa.
Dozownik automatyczny czy manualny?
Należy jednak wiedzieć, że na rynku znaleźć można wiele różnych typów takich urządzeń. Mamy na przykład dozownik automatyczny, który cechuje łatwość użytkowania, ale i nieco zwiększone koszty eksploatacji. Alternatywą będzie dozownik manualny, który wymaga wciśnięcia guzika lub pociągnięcia za odpowiednią wajchę.
Złoty środek
Pomiędzy nimi jednak znajduje się pewien złoty środek, a mianowicie dozownik łokciowy. Charakteryzuje się prostotą konstrukcji oraz zredukowanymi kosztami względem dozownika automatycznego, ale o wiele solidniejszym poczuciem bezpieczeństwa, niż w przypadku zwykłych, manualnych produktów tego typu. Jest zatem wspaniałym wyborem, kiedy zależy nam na zaoszczędzeniu pewnych sum i na poprawie stanu higieny pracowników naszej firmy lub klientów naszego sklepu.
Troszczmy się o zdrowie i dezynfekujmy ręce!
